Kuchnia letnia
Ważnym elementem siedliska jest przestrzeń, którą nazwaliśmy kuchnią letnią. Taką niby najzwyklejszą przestrzeń, gdzie się gotuje i krząta. Ja jednak widzę dużo więcej funkcji, które pełni. To przestrzeń mająca sporą moc jednoczącą. Spotykamy się tu przy wspólnym stole wykonując niby najbardziej rutynowe czynności, jak przygotowywanie i spożywanie posiłków czy mycie naczyń. Pod jej prowizorycznym dachem spędziliśmy sporo wspaniałego czasu z wieloma współtwórcami Kalpapādy. Chyba dlatego miejsce to kojarzy się nam bardzo różnorodnie, dzięki dobrej, odprężającej energii, jaką tu zostawiliście. Tyle się działo!
Kalpapāda się rozrasta. Zauważamy coraz to większe zainteresowanie współtworzeniem tej przestrzeni, dlatego w tym roku prace wiosenne obejmą organizację kuchni letniej prawie od podstaw. Funkcja jaką pełni ona obecnie to miejsce rąbania oraz składzik chrustu i drzewa opałowego. Czyli łączymy funkcje jednej z zadaszonych przestrzeni, których tak nam tutaj brakuje. Kuchnia letnia zamieniła się więc we wiatę zimową :)
Ewolucja trwa, więc prace nad kuchnią rozpocznie montaż połaci dachowej. Doceniamy każde miejsce, które chroni nas przed deszczem. To podstawa. Wszak latem daje też cień, ale o ten, w gąszczu otaczających nas drzew nie trudno. Mikroklimat w te ostatnie dwa upalne i suche lata był super!
Poza dachem planujemy wykonać dodatkowy piec, tym razem chlebowy. Jeśli zdobędziemy meble i deski to przestrzeń kuchni wypełnią dodatkowe szafki na garnki i naczynia oraz blaty. Zabudujemy też zlewozmywak z suszarką, kuchenkę gazową, wannę z dżdżownicami kalifornijskimi i szafki na naczynia, garnki, przyprawy, oliwy, kasze itp.
Aby pod ręką mieć zawsze świeże zioła, niedaleko kuchni planujemy zbudować spiralę ziołową. To też będzie fascynujące wydarzenie i spore doświadczenie.
Abyśmy mogli korzystać z przestrzeni bez względu na porę dnia, planuję wykonać również niskonapięciową instalację oświetleniową z czujnikiem ruchu oraz zamontować gniazda zapalniczek samochodowych i USB. Wówczas nasi goście mogliby podładować trochę swoją elektronikę. I to darmową energią ze słońca, a nie ze spalanych w elektrowniach nieodnawialnych paliw kopalnych.
O samej budowie konstrukcji wiele nie będę pisał, bo to moja pierwsza wiata. Jestem z niej jednak zadowolony i pewien, że każda następna będzie lepsza od poprzedniej. Tak już to jest ze zdobywaniem doświadczenia. Po budowie prysznica słonecznego tym razem dla znacznego wydłużenia odporności na gnicie zakopanej w ziemi części słupa, opaliliśmy je nad ogniskiem.
Do dołu warto też wsypać żwir, który zapewni drenaż.
Na naszym siedlisku kiedyś stał dom z bala, ale kilkanaście lat temu spłonął. Zostały po nim tylko kamienie i cegły, niegdyś tworzące fundament, trochę zardzewiałego złomu oraz czarne bale, które pokazują nam ile lat jest w stanie wytrzymać zwęglone drzewo leżące w ziemi. Takie zwęglone drzewo jest świetnym materiałem do użycia podczas budowy podniesionych grządek.
W zeszłym roku udało się poeksperymentować z tworzeniem zabudowy z gałęzi, gliny i słomy.
Oprócz przestrzeni zadaszonych różne prace wygodnie wykonuje się na powierzchni w miarę wypoziomowanej. Podłogą kuchni jest udeptane w tańcu, przy wesołych rytmach …klepisko :)
W 2016 roku sporo czasu zajęło nam dawanie drugiego życia sporej ilości przedmiotom zakupionym na złomie. Owo klepisko idealnie służyło za tymczasowy warsztat do tych i innych celów.
Tym razem sezon zaczniemy od stworzenia tej przestrzeni, aby wygodniej nam się tutaj realizowało. A oto nasz ambitny plan działania na 2017 rok.
AKTUALIZACJA 2017-06-27
Przestrzeń kuchni letniej można oficjalnie uznać za otwartą i gotową, by służyła nam, współtworzącym i odwiedzającym do końca sezonu. Zaczęliśmy od realizacji małego projektu, więc kuchnia obecnie wygodnie pomieści do 6 osób + jedna w hamaku :) Jest już wymieniona połać dachowa (z plandek na blachę ze złomu), jej orynnowanie. Pod zadaszeniem zmieściliśmy piec, kuchenkę gazową, zmywak oraz stół, krzesła i szafki, które chcemy zabezpieczyć jesienią, aby przetrwały zimę i służyły jeszcze niejeden sezon.
Jeśli spodobał się Tobie ten artykuł lub jego treść okazała się pomocna, rozważ proszę wsparcie rozwoju siedliska dzięki czemu zrealizujemy kolejne projekty, a ich opisy z fotorelacjami wylądują na łamach tego bloga. Uruchomiliśmy publiczną zbiórkę pieniędzy pod adresem: https://zrzutka.pl/8tryr6
Zapraszamy do współtworzenia!
Do miłego!