top of page

Mały poślizg w pracach nad leśną chatką


Upały przeplatane burzami zdziesiątkowały kostki słomy nadające się jeszcze do postawienia leśnej chatki. Nie dysponujemy dostatecznie dużymi plandekami, aby osłonić wszystko. Na szczęście zdążyliśmy przenieść niezmoczone kostki na przygotowaną wcześniej platformę i jak na razie udaje się chronić je przed wilgocią. Odkrywanie i zakrywanie stogu o wysokości czterech metrów nie należy do najwygodniejszych zadań, ale za każdym razem podziwiamy jak trening czyni mistrzów. Nasze prace obecnie skupiają się na kończeniu fundamentu i poszukiwaniu materiałów na konstrukcje murłaty, dachu, ram okiennych i drzwiowych. Okorowujemy też żerdzie, które połączymy niebawem w tzw. drabinki, na których oprą się ściany z kostek. Proces powstawaniachatki leśnej fotografujemy i mamy zamiar opisać zastosowane rozwiązania w „mniej pędzących”, zimowych miesiącach. Przed nami wykonanie dachu, wstawienie okien i drzwi, nałożenie tynków glinianych, zrobienie klepiska, pieca rakietowego oraz instalacji wodnej i elektrycznej (off-grid). Z powodu niewielkiego budżetu stawiamy na minimalizację kosztów materiałów i wykonujemy wszystkie prace samodzielnie lub z pomocą dobrych dusz, które nas tutaj odwiedzają. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy wsparli nas finansowo wpłatami na konto. 650 zł

kosztowało nas sprasowanie w kostki słomy z 1,5 ha pola oraz zwiezienie tego na działkę. Kolejny spory wydatek, jaki nas czeka to zakup żerdzi i materiałów na konstrukcję dachu.

Jeśli chciałbyś poeksperymentować z budownictwem z kostek słomy w konstrukcji samonośnej zapraszamy do nas! Codziennie dzieje się tutaj coś nowego!

Drodzy Czytelnicy, 
Z powodu słabego łącza Internetowego, bardzo rzadko mamy okazję odpisywać na poniższe komentarze. 
Jeśli zależy Ci na szybszej odpowiedzi napisz maila, zadzwoń lub skontaktuj się z nami
przez naszą stronę na Facebooku.
bottom of page