Słowo wstępne
Nasza historia niewiele różni się od historii innych ludzi, którzy w imię, przynajmniej częściowego, „powrotu do natury”, postanowili porzucić swoje dotychczasowe zajęcia i przenieść się z miasta na wieś. Także opowiadanie o samym sobie wydaje się mało obiektywne, dlatego chętnie przemilczymy tę kwestię do czasu, aż nie pojawi się w nas jakaś szczególna chęć, by wszystko, co wydarzyło się u nas w ostatnich latach, opisać. Mówiąc w olbrzymim skrócie, nasze kilkuletnie przemyślenia i kilka życiowych wydarzeń obudziły w nas chęć doświadczania życia głębiej niż do tej pory i zwróciły naszą uwagę w kierunku konkretnych działań.
Zaczęliśmy czytać o ludziach, którzy wybudowali swoje domy za kilka tysięcy złotych (niewyobrażalnie niskie pieniądze), którzy żyją samowystarczalnie, uprawiając zdrowe warzywa i pozyskując prąd z własnych przydomowych elektrowni. A ponieważ „chcieć to móc”, postanowiliśmy spędzić trzy ostatnie lata na indywidualnym studiowaniu szeroko pojętej samowystarczalności oraz poszukiwaniu miejsca, w którym to wszystko moglibyśmy zrealizować. Całość mamy nadzieję sfinansować z oszczędności oraz środków pozyskanych na bieżąco ze sprzedaży niektórych naszych rzeczy.
Pomimo posiadania już tylko (a może jednak aż!) kilku tysięcy złotych, optymizm nie opuszcza nas na krok i daje wiarę w urzeczywistnienie marzeń. Nie zostało nam wiele czasu na zdobycie niezbędnych nasion i narzędzi, ale wiosną 2015 r. bez względu na braki, wprowadzamy się nadziałkę na Pogórzu Dynowskim i zaczynamy przygodę. Mamy nadzieję stworzyć tam nie tylkowymarzone siedlisko, ale także miejsce, w którym moglibyśmy dzielić się z innymi zdobytą wiedzą, w którym każdy czułby się jak w domu, i które wyzwalałoby, nie tylko w nas, ale w każdym odwiedzającym, twórczą energię.
Nazwaliśmy to miejsce Kalpapādą, czyli „rajskim drzewem”. W tradycji indyjskiej jest to mityczna roślina spełniająca życzenia. Od kilku lat symbolicznie pielęgnujemy w sobie takie drzewo, wierząc, że własną pracą, przy pomocy przyjaciół i życzliwych nam ludzi, ale przede wszystkim dzięki swojemu głębokiemu pragnieniu, jesteśmy w stanie prędzej czy później osiągnąć zamierzony cel. Ponieważ udało nam się oduczyć walki z czasem, nasz plan jest długoterminowy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że pełnej samowystarczalności możemy nie osiągnąć nigdy, ale mamy nadzieję, że każdy, nawet najmniejszy krok w tym kierunku, będzie przynosił nam radość i dawał siłę do podejmowania kolejnych życiowych wyzwań.
Mamy nadzieję, że w miarę wolnego czasu i przy wystarczającej ilości energii elektrycznej, uda nam się zapełnić tę stronę wpisami na temat naszych postępów. Będziemy pisać o naszych małych krokach w kierunku samowystarczalnego życia, pozyskiwania energii odnawialnej, budowania z materiałów naturalnych, uprawy ogrodu, permakultury, medycyny naturalnej i wielu innych. Niewykluczone, że pojawią się też inne artykuły, mniej techniczne, a skupione bardziej na naszych przemyśleniach. Wszystkich zainteresowanych pomocą lub poszukujących sposobu na kreowanie podobnej przyszłości, pełnej radosnego życia, życzliwości, zdrowego jedzenia, czystej wody i powietrza zapraszamy do kontaktu i odwiedzania nas na miejscu.